siedzę i myślę ...
Mało o mnie wiecie, ja to wiem. Mało osób zna mnie całą. Jedni znają twarz taką jaka jest w realnym świecie, a inni znają mnie z internetu i nic o mnie nie wiedzą. Boję się powiedzieć o blogu ludziom bo wtedy przestanie być moim pamiętnikiem i będę musiała dwa razy zastanowić się za nim coś napiszę.
Jednak czuje teraz, że dłużej nie mogę udawać, że mój blog nie istnieje bo wiele dla mnie znaczy. Ja wiem, że nie ma was dużo, ale mogę z czystym sumieniem powiedzieć , że kocham blogować. Kocham pisać tu coś. Nie wiem ile osób to czyta, ile osobom się to podoba, ale ja jestem dumna z tego co tu stworzyłam.
Blog to jedna z nielicznych rzeczy, którą tworzę od dawna i dalej mi się nie znudziła. Jest dla mnie ważny jak mój pokój (ludzie którzy mnie znają wiedzą, jak ważny jest dla mnie mój pokój.) Mimo tego, że nie zawsze jestem tu idealna. Bardzo często piszę takie błędy ortograficzne, że aż głowa mała, ale kocham to !
Tak samo z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że MAM GDZIEŚ ile jest tu obserwatorów. Nigdy nie zniżyłam się do takiego poziomu by napisać : jeśli mnie zaobserwujesz to oddam. Jest to dla mnie największa porażka blogera. To blog ma mówić swoim tekstem : zaobserwuj mnie, a nie ty prosić o to.
Cieszę się, że nawet jak zaczynałam (a było to już dość dawno bo w 2012 roku) nie przeszło mi przez myśl pisać takie głupoty.
Dziś po wielu przerwach pisaniu, zmianach wyglądu i adresu bloga mogę prosto w twarz powiedzieć sobie, że podoba mi się to co stworzyłam i mam nadzieję, że kiedyś ktoś to doceni, jeśli nie to trudno, ale JA jestem dumna sama z siebie !
To jest chyba najważniejsze ?
Pamiętajcie : róbcie to co kochacie i nie przejmujcie się innymi. Ja przez trzy lata zastanawiałam się co powiedzą o tym ludzie, którzy mnie znają i przez to trzy lata blogowania to jedna wielka tajemnica. Och jaka byłam (i jestem) głupia....
Zostałaś nominowana do LBA. Gratulacje!
OdpowiedzUsuńszkicownikcookie.blogspot.com