Witaj w czerwcu


Witam was wszystkich w czerwcu. Po miesiącu jakim był maj, dla wielu z was czerwiec to wyczekany miesiąc. Matury się skończyły, a do wakacji już TYLKO trzy tygodnie ! Nic tylko się cieszyć. Dziś mam dla was ulubieńców/podsumowanie minionego miesiąca ;)

1.Ulubiona książka 
Dla nikogo nie będzie zaskoczeniem, że ulubioną książką tego miesiąca jest "Bóg nigdy nie mruga" Reginy Brett. Moja opinia w ostatnim poście ;) Zapraszam 


2.Ulubiony film
Powiem wam, że przez cały maj nie oglądałam żadnego filmu. Weekendami zazwyczaj się coś działo i wracałam do domu późnyym wieczorem, a gdy chodziłam do szkoły to nie było czasu. Dopiero w ostatni weekend byłam w kinie na filmie pt "Child44" . Dla mnie film był bardzo interesujący. Historia mężczyzny i jego żony w latach Stalinowskiego terroru w ZSRR. Trochę był to film kryminalny, ale też idealnie pokazywał realia tamtego życia. Ciągły strach i niepokój.


3.Ulubiony program telewizyjny
W tym miesiącu wyjątkowa nowa kategoria o ulubionym programie telewizyjnym. Jest nim "You can dance" bo jest to jeden z nielicznych polskich programów, który spełnia marzenia i daję szanse życia za coś co się kocha. Gdy się patrzy na tych młodych ludzi, którzy tak strasznie walczą bo kochają tańczyć, to ma się ochotę wstać i pokazać światu, że też możesz coś osiągnąć- jak oni .

4. Ulubiony serial
Chociaż na film nie miałam czasu wróciłam do oglądania serialu, który zaczęłam w tamte wakacje."Gossip girl" na początku bardzo mnie wciągnęło, ale w drugim sezonie jakoś nie mogłam się przełamać by skończyć. Koleżanki z klasy dopiero zachęciły mnie do powrotu do serialu. Wiem, że nie jest to za mądre i ponaciągane, ale bardzo miło się to ogląda. Życie elit w Ameryce


5.Zakup miesiąca
Zakupem miesiąca okazała się zwykła, stara, skórzana teczka. Jak wiecie dla mnie wszystko co stare jest piękne więc gdy zobaczyłam na targu taką torbę od razu musiałam ją mieć. Na szczęście moim rodzica też się spodobała i bardzo szybko było na moim ramieniu ;)


6.Piosenka miesiąca
Piosenką miesiąca okazała się piosenka służąca mi jako budzik ;) Daje duże energii rano i motywuje do wstania z łóżka. Polecam 



********

To chyba wszystko co miałam wam do powiedzenia. W maju dużo czasu spędziłam ze znajomymi z gimnazjum. Nawet wczoraj wróciłam późno do domu bo było cudowne ognisko, a pogoda było wymarzona. Lecę się przespać (odespać ;p)

Papa

Komentarze